W tamtym roku zakupiłam na wakacjach w Chorwacji woreczki z lawendą. Kosztowały chyba 10 Kun, co było naprawdę tanio, ponieważ w niektórych miejscach ich cena sięgała 20 Kun. Tego lata postanowiłam zrobić je w całości samodzielnie.
Jak się można domyślić, ten po lewej został kupiony :). Zadbałam nawet o to, aby lawenda do woreczków pochodziła z miejscowości, w której mieszkaliśmy, czyli z Tribunja. To jest niesamowite, jaki mocny zapach mają kwiatostany lawendy. Ten woreczek z tamtego roku nadal intensywnie pachnie, a jak wkładałam lawendę do uszytych przeze mnie woreczków to aż kichałam.
Takie pachnące saszetki mogą być wkładane do szafek, pudełek, torebek itd.. Wszędzie tam, gdzie chce się uzyskać zapach lawendowy. Przyznam, że zapach lawendy jest tak charakterystyczny, że albo się go uwielbia, albo nie cierpi. Osobiście polubiłam go od niedawna. Wolę go jednak nie łączyć z ubraniami, choć podobno jest efektywny w odstraszaniu moli. Natomiast uwielbiam, jak pachnie mi lawendą w torebce. Takie woreczki mogą też po prostu ozdobić fronty szafek :).
Jaka cijena? ;)
OdpowiedzUsuńJa polecam kwiatostany lawendy do gorącej kąpieli, ukoi nerwy i zrelaksuje.
OdpowiedzUsuń