Wake up!

To co rozjaśnia o 6stej z rana moje myśli i pomaga zacząć dzień to filiżanka kawy. Przyznam się,  że musi do tego być jeszcze jakieś ciasteczko :). Po takim słodkim starcie świat i poranek jesienny wydaje się nawet całkiem całkiem :). Dlatego każdego ranka moja pierwsza myśl to:


Powyższa grafika pochodzi z takiej fajnej stronki do generowania własnych motywacyjnych posterów "keep calmowych" http://www.keepcalm-o-matic.co.uk/.


Wiadomo, że własnoręcznie upieczone ciasteczka są lepsze od kupionych. Moje kruche ciasteczka to wersja dla uczulonych na jajka. Są bardzo proste i szybkie do zrobienia.


Przepis:
1 kostka margaryny do pieczenia
3/4 szklanki cukru
2 płaskie małe łyżeczki proszku do pieczenia
2 szklanki mąki

Wszystko zagnieść i jeżeli da się uformować kulę o zwartej konsystencji nadającej się do wałkowania to na tym koniec. Jeśli za bardzo się ciasto klei to należy dodawać po trochu mąki, aż uzyskamy kulę nie przyklejającą się do rąk. Następnie wycinamy foremkami ciasteczka i wkładamy do piekarnika nastawionego na około 180 stopni. Ja piekę na oko. Wyciągam jak się lekko zarumienią. Całkowity czas przygotowania wraz z upieczeniem to 30 minut.


A dla tych, którzy mają więcej czasu i nie są uczuleni na białko jaja kurzego polecam przepis na cudowną bezę, który znajdziecie tutaj:
Zachęcam do zaglądania na blog Mama Gotuje. Znajdziecie tam mnóstwo różnych przepisów na pyszne dania i wypieki, które są w bardzo przejrzysty sposób opisane.
Tymczasem żegnam Was i życzę miłego dnia :).




3 komentarze:

  1. ... A najlepiej, jak przed 6stą przygotuje tą filiżankę kawy mąż, prawda? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj, dziękujemy, że do nas wpadłaś. Skoro przyznałaś się,że lubisz wianki, musisz wziąć udział w Wiankowym wyzwaniu :)Asia

    http://addictedtocraftsblog.blogspot.com/2013/09/start-wiankowego-wyzwania.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, oczywiście, z chęcią wezmę udział :)

      Usuń