Zakochałam się w tych lampionach tureckich! Jak kupowałam sobie jeden to od razu wiedziałam, gdzie go zawieszę. Kusiły mnie z bardziej kolorowymi szkiełkami, ale wreszcie zdrowy rozsądek zwyciężył i kupiłam najprostszą wersję i najbardziej monochromatyczną.
Do środka wkładam tealighty, ale można też przeciągnąć kabel z żarówką.
♡
Jaki piękny :) No cudo normalnie. Jakbym wiedziała, że można tam takie śliczności dostać, to bym zmówiła ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOjej szkoda, że nie wiedziałam, że w takich lampionach gustujesz..dobrze wiedzieć na przyszłość :).
OdpowiedzUsuńCudny jest, dobrze że nie wzięłaś tego kolorowego, ten pasuje idealnie do Twojej sypialni. Jak to zrobiłaś, że przetrwał lot w całości?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
Owinięty był w folię bąbelkową i w obrus i w ręcznik, włożony na środek pomiędzy ubrania :). Musiałby słoń na bagażu usiąść, żeby go zniszczyć :p.
UsuńNiesamowita ozdoba sypialni!!! Lampa jest piękna!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) :D
OdpowiedzUsuń