Dobry wieczór !
Jak Wam minął weekend? Mnie jak zwykle pracowicie. Nie mam nawet kiedy posiedzieć na nowych sofach :).
Chcę Wam pokazać walentynkę, którą zrobiłam dla mojego synka (mężowi też zrobiłam przedewszystkim :), ale nie będę się nią tutaj afiszować ;))
Bardzo kolorowa.. Jak ją zrobiłam, to przypomniałam sobie takie książeczki z dzieciństwa, w których z tyłu na okładce było między innymi oprócz motylka, zajączka, takie serducho.
Papier + nożyczki + taśma klejąca = Walentynka dla synka :) i nie tylko.
Dobranoc ♡.
Milosc w 3D - podoba mi sie!!!
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie wielowymiarowa miłość :).
OdpowiedzUsuńPiękne serducho :)
OdpowiedzUsuńDzięki :D
UsuńŚliczna! Synek zadowolony? Takie kolorki są ślicznie, a nie tylko czerwień i czerwień :)
OdpowiedzUsuńZadowolony był bardzo :) Dzięki!
UsuńSyn zadowolony, mąż zadowolony, po prostu Perfekcyjna Pani Domu :D
OdpowiedzUsuńTargenorze ty leż i wypoczywaj, a nie komenty będzie pisać ledwie żywy :P :*
Usuń