Korzystając z pięknej wiosennej pogody udaliśmy się w sobotę do Rud, niedaleko Rybnika. Znajduje się tam pocysterski kompleks klasztorno-pałacowy w otoczeniu dużego parku. Miejsce te zostało niedawno odrestaurowane i jest tam teraz cudownie. Dla dzieci wybudowano fajny placyk zabaw, na którym Patryk uwielbia się bawić.
W parku znajduje się bogactwo roślin i drzew rzadko spotykanych gdzie indziej. Wzdłuż rzeki, która tam płynie można co rusz zauważyć drzewa ścięte przez bobry, które budują swoje żeremia. Dla miłośników śpiewu ptaków to także raj.
W tym okresie, gdy cała przyroda się budzi do życia, panuje tu istny koncert :).
Jeżeli ktoś znajdzie się w pobliżu Kuźni Raciborskiej lub Rybnika to naprawdę polecam to miejsce, zwłaszcza miłośnikom przyrody. Można się tam udać na dłuższą wycieczkę rowerową ( np. z Rybnika lub Gliwic). Teren do biegania także cudowny.
Odresataurowany kościółek jest jak najbardziej czynny i w niedzielę można wybrać się tam na mszę, a potem przy okazji pospacerować po parku. W tym miejscu odbywa się dużo ślubów, co jest oczywiste ze względu na jego walory.
Dla Patryka była tu pierwsza próba jazdy na nowym, większym rowerku :). Przy wchodzeniu i schodzeniu było sporo upadków, ale były mniej dotkliwe na leśnej ścieżce w porównaniu z asfaltem.
Wróciliśmy do domu w porze obiadokolacyjnej. Mąż upiekł własnoręcznie pizze na super cienkim spodzie, a porządki przesunęły się na wieczór :).
Tak miło nam minęła sobota :).
Bardzo urokliwe miejsce.
OdpowiedzUsuńMoja córka również dopiero co nauczyła się jeżdzić na rowerku, i tych upadków jest sporo, ale nie poddaje się i mówi,
kto się nie przewróci ten się nie nauczy.
Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę,
My też tak mówiliśmy Patrykowi :).
UsuńPiękne zdjęcia i piękne miejsce, może kiedyś uda nam się tam również wybrać.
OdpowiedzUsuńKoniecznie, i do nas na kawę :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękny dzień mieliście :) Ja uwielbiam takie wycieczki, także dobrze wiedzieć o takim miejscu. Jak tylko pojawi się wolny weekend wybierzemy się Ł na spacerowanie :) My chyba faktycznie mieszkamy całkiem blisko siebie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam, a gdybyście już się tam na 100% wybierali to daj znać, może się spotkamy? :)
OdpowiedzUsuń